Kobieta Inwestuje - Czy warto inwestować w złoto?

Warto inwestować w złoto?

O złocie dziś będzie. A dokładnie o inwestowaniu w złoto. Pewnie żadnej z Was nie muszę tłumaczyć, jak wygląda ów kruszec, bo Wasze szkatuły zawierają prawdopodobnie niejedną sztukę złotej biżuterii, a nawet, jeśli wolicie nosić co innego, to choć łańcuszek z komunii się u Was pewnie znajdzie 🙂 W niektórych krajach (w Indiach na przykład) kobiety całe w złocie to symbol piękna, ale i statusu, przekazywanego następnie z pokolenia na pokolenie.

Ale już na wstępnie od razu zaznaczę, że zdecydowanie nie namawiam na kupowanie złotej biżuterii w ramach inwestycji. Wartość takiego złota jest bardziej sentymentalna, jeśli dostałyśmy coś pięknego ze specjalnej okazji. Niestety, jeśli jakiś drogi, pięknie zdobiony pierścionek za kilka lat zechcecie sprzedać, otrzymacie jedynie cenę samej wartości metalu użytego do jej produkcji. Cała pozostała cena, jaką zapłaciłyście to był koszt pracy złotnika, który go robił, marże sprzedawcy, potencjalnych pośredników i niestety nawet wytrawny kupiec raczej Wam tego nie zwróci.

Ta sama zasada odnosi się również do monet numizmatycznych. Mają one wartość głównie kolekcjonerską dla tych, którzy się na tym znają i taką formę własnego hobby cenią, ale inwestycyjnie się to raczej nie opłaca, bo taka moneta kosztuje zazwyczaj więcej, niż wartość złota, z jakiej została wykonana.

 treasure-chest-619868

Do wyrobu biżuterii wykorzystuje się około 50% wydobywanego obecnie złota. 10% wydobytego złota ma wykorzystanie w przemyśle, a około 40% to tzw. złoto inwestycyjne.

Dlaczego inwestować w złoto?

Głównym argumentem zwolenników kupowania złota jest stwierdzenie, że złoto jest dobrem ograniczonym. Roczne wydobycie od lat zwiększa się maksymalnie o 1,5%, mimo stale pracujących kopalni. A jeśli zasoby złota są ograniczone, a liczba ludzi stale wzrasta to mało prawdopodobne jest, żeby cena złota i popyt na nie w długim terminie się załamał.

Jeśli nie masz zaufania do pieniądza drukowanego przez państwo ta inwestycja jest dla Ciebie. Cokolwiek nie działoby się z walutą, Twoje złoto będzie bezpieczne. Pamiętaj jednak, że jeśli kupiłeś monety okazjonalne ze złota to za 20 lat będę miały one jedynie wartość kruszcu. Takich monet nie kupujemy raczej w ramach inwestycji.

Oczywiście w przypadku złota również podlegamy rynkowej spekulacji. Tak jak akcje kupujemy je, kiedy jest tańsze i czekamy ze sprzedażą, aż będzie droższe. Może się więc zdarzyć, że stracimy, bo jego cena spadnie. Dlatego rozważamy tę opcje raczej w przypadku inwestowania długoterminowego.

Inflacja nie działa na złoto. Wartość pieniądza/banknotów w ciągu ostatnich lat spada ze względu na inflację. Za równowartość uncji można w tym samym czasie kupić bardzo podobne rzeczy.

Inwestowanie w złoto jest dosyć proste technicznie. Nie musisz analizować rynku, spółek itp. jak w przypadku akcji. Złoto to złoto. Zamawiasz po określonej danego dnia cenie i już 🙂

Jakie złoto kupuje się na inwestycje?

  • sztabki – możemy kupić sztabki od gramowych do kilogramowych. Im cięższa, tym cena za gram złota jest niższa, ponieważ kupując gotową sztabkę płacimy nie tylko za samo złoto, ale też za wykonanie sztabki, wyprodukowanie jej i przechowywanie. Koszt to również marża producenta. Najwięksi światowi producenci to Umicore, Hereaus czy PAMP. Robi je też Mennica Polska. Z naszego punktu widzenia pochodzenie jej nie ma dużego znaczenia, aczkolwiek należy pamiętać, że jeśli skusimy się na jakąś regionalną polską produkcję to możemy mieć problem z jej zbyciem, jeśli już będziemy chcieli ją sprzedać.Jaką wielkość najlepiej kupić? Znawcy mówią, że najlepiej kupować sztabki od 5 g do 1 uncji (31,1 grama). Sztabki mają różne opakowania i od nich też może zależeć cena. Najczęściej są to tzw. CertiCard (nazywane też CertiPack). Opakowanie takie zawiera oprócz sztabki również certyfikat z nazwą mennicy, próbą złota, wagą, numerem seryjnym i podpisem mincerza. Warto wiedzieć, że inwestycje w sztabki złota są zwolnione z VAT.
  • monety bulionowe – najtańsze i najbardziej popularne to południowoafrykański Krugerrand, kanadyjska Maple Leaf, amrykańska American Eagle, brytyjski Suweren i austriacka moneta Wiener Philharmoniker. Najbardziej polecane są monety o wadze 1 uncji.
  • złoto papierowe, certyfikaty – możemy kupić złoto jedynie jako papier. Swoich sztabek nie zobaczymy, ale zarabiamy tak samo (kupujemy taniej, zarabiamy, gdy sprzedamy drożej). Można to robić szybciej i taniej w przypadku kosztów takiej transakcji. Ale… wszystko jest super w przypadku stabilnych, spokojnych czasów. Gdy przychodzą momenty zawirowań gospodarczych czy nawet wojny, możemy niestety odzyskać jakąś niewielką część swoich aktywów lub nic. Jednak sztabka w ręku to inna sprawa niż dokument o wartości jednej sztabki 🙂

Gdzie kupić i sprzedać złoto?

Złoto kupuje się u dealerów. Nie, nie, oczywiście nie u tych, o których właśnie myślicie 🙂 Można je kupić w sklepach stacjonarnych, choć nie jest ich za wiele w Polsce, ale można spokojnie nabyć je przez internet. W takiej sytuacji radzę szukać jedynie sprawdzonych, znanych dealerów, nawet jeśli znaczyłoby to, że zapłacisz odrobinę drożej, niż na jakiejś nieznanej platformie. Nie radzę szukania okazji na ogólnie dostępnych portalach aukcyjnych (że nazwy nie wymienię 🙂 ). Kupisz naprawdę tanio, a potem przy sprzedaży okaże się, że to jakiś stop.

Kupując złoto możesz się natknąć na oferty z dostawą natychmiastową i odroczoną (np. o miesiąc czy dłużej). Dlaczego? Bo firma sobie Twoimi pieniędzmi na przykład obraca, a w zamian dostaniesz odrobinę tańsze złoto (albo nie dostaniesz 🙁 ). Nie radzę brać również tej opcji, bo uważam, że zawsze istnieje ryzyko, że możesz pieniądze zwyczajnie stracić.

Złoto możesz oczywiście sprzedać u dealera, u którego kupiłeś. To chyba najprostsza droga. Są też różne firmy oferujące skup każdego złota. Nie radzę oczywiście pytać o odkupienie sztabki u jubilera. Jego ta opcja raczej nie interesuje (chyba że prywatnie) i pewnie nie zaoferuje Wam jakiejś atrakcyjnej ceny. Można wystawić sztabkę na aukcję internetową, ale to raczej duże ryzyko, że cena sprzedaży będzie dal nas nieatrakcyjna lub potencjalny kupujący nie zechce nam zapłacić.

Jak przechować złoto?

To ważne pytanie, zwłaszcza jeśli dokonałaś większego zakupu, niż jedna moneta. Oczywiście można przechować złoto w domu, w sejfie czy jakimś innych miejscu zabezpieczonym. Zawsze jednak istnieje ryzyko, że zostaniemy okradzeni niestety. Można je też dać na przechowanie do banku (co niestety jest dosyć kosztowne). Przechowywanie oferuje też mennica państwowa. Pamiętaj, by przechowując je przechowywać też wszelkie dowody zakupu!

Jaka jest cena złota?

Aktualnie złoto kosztuje 1 900 USD za uncję. Poniżej widzisz wykres ceny uncji złota w ciągu ostatnich 5 lat.

 

Źródło: money.pl

Ważne jest, by zauważyć, że złoto notowane jest w jednej walucie – w dolarze. Chodzi o to, że złoto jest ściśle związane z dolarem i kiedy dolar drożeje, złoto spada i odwrotnie.  I jeśli my zarabiamy/kupujemy kruszec w złotówkach, należy obserwować kierunek zmian cen obu walut. I nawet jeśli jest on w ostatnich latach podobny, tak już tempo tych zmian może się różnić i może się okazać, że kupując złoto w dolarach bylibyśmy stratni, a kupując w złotówkach możemy liczyć na zysk.

Czy warto inwestować w złoto?

To pytanie ma pewnie tyle odpowiedzi, ilu inwestorów. Ja nie jestem przekonana do zbyt dużego udziału złota w całościowym portfelu inwestycyjnym, ale warto posiadać jakiś procent w kruszcu (kilka procent), a nie tylko w papierach wartościowych. Mówi się, że w złoto inwestuje się w okresach bessy czy jeśli na widnokręgu wojna (można zabrać monety do walizki i wyjechać w świat :)). Nie sądzę jednak, żeby istniało aktualnie w Polsce tego typu poważnego zagrożenie.

Złoto jest moim zdaniem świetnym pomysłem na prezent – możemy przekazać dzieciom czy wnukom coś trwałego i wartościowego.

A Wy co uważacie na temat kupowania złota inwestycyjnego?