W środę wczesnym wieczorem odbyło się w Warszawie spotkanie Klubu Inwestorek Saxo Bank, o którym Wam już na … czytaj dalej…
Saxo Bank, bank inwestycyjny założony w 1992, był jedną z pierwszych instytucji finansowych, które zaoferowały indywidualnym, zwykłym inwestorom platformę online z takimi narzędziami i dostępem do rynku, jakie były wcześniej zarezerwowane jedynie dla profesjonalnych traderów i zarządzających funduszami.
czytaj dalej…Spotkanie Klubu Inwestorek Saxo Bank i KobietaInwestuje.pl
Niebawem minie rok, od kiedy postanowiłam, że chcę pokazywać kobietom inwestowanie na blogu Kobieta Inwestuje. Sama nie … czytaj dalej…
W Niemczech tylko 9% dorosłych inwestuje na rynku kapitałowym. W Polsce co 11 (!) Polak inwestuje posiadane … czytaj dalej…
Myślisz o inwestowaniu na giełdzie, zaczęłaś na ten temat już czytać i się szkolić. Wiesz, na czym to polega i jak działa. Może zaczęłaś używać już konta demo albo masz już swój plan oszczędzania w ETF-ach i baaaaardzo już byś chciała „wejść” na prawdziwą giełdę i wcisnąć wreszcie w realu przycisk „kup”. Kiedy jednak jest najlepszy czas, żeby zacząć inwestować na giełdzie?
Jeśli chcesz inwestować pasywnie, a nie używać strategii Market Timing-u czy różnych innych do grania „na krótko”, to na tytułowe pytanie można odpowiedzieć dosyć szybko: właściwy czas jest w zasadzie zawsze 🙂
czytaj dalej…Skok na głęboką wodę, czyli kiedy wejść na giełdę?
Link: Awantura o kasę. 70 procent polskich par kłóci się o pieniądze Źródło: gazetapl
Dziś u mnie coś nowego, a mianowicie post gościnny. Napisała go dla mnie i dla Was Ania … czytaj dalej…
W internecie można znaleźć dosłownie ogrom różnych sposobów do inwestowania i pomnażania swoich pieniędzy. Oczywiście można inwestować na giełdzie, można też zająć się Forex-em, można też znaleźć inną możliwość, tzw. opcje binarne. W ostatnim czasie opcje binarne są bardzo intensywnie reklamowane, jako doskonały sposób na zarabianie w Internecie. Ale różne są opinie na ten temat. Charakter tego rodzaju gry/inwestowania bardzo przypomina ruletkę i wybór czerwone/czarne.
Opcje binarne zwane są też „digital options” albo „systemem zero-jedynkowym”. Ogólnie rzecz biorąc w efekcie jest to opcja: wszystko albo nic. W systemie tym kupujący przeznacza swoje środki na spekulacje, które dotyczą jedynie WZROSTU (opcja call) lub SPADKU (opcja put) danego instrumentu. W praktyce oznacza to, że prognozujemy, czy cena konkretnego aktywa ulegnie zmianie, a mianowicie, czy cena wzrośnie czy spadnie.
czytaj dalej…Opcje binarne – hazard czy może opcja do inwestowania?
Filmy „Wilk z Wall Street” czy „Big Short” umocniły stereotyp rządzącego na parkiecie samca-spekulanta. I choć w … czytaj dalej…
Post ten powstaje z emocji i na podstawie ostatnio czytanych artykułów, które dały mi sporo do myślenia. … czytaj dalej…